niedziela, 22 września 2013

Przeprosiny...

Drogie czytelniczki, moje wierne kompanki, przypadkowi goście z całego serce muszę was przeprosić za niewypełnienie postanowienia odnośnie startu tego opowiadania. Wszystko poszło nie tak. Najpierw problemy z ogólnym pisaniem, potem obrażenia się na mnie komputera, a teraz szkoła. Wiem, że są bloggerki jeszcze bardziej zajęte ode mnie, ale ja nie dałam rady wystartować na początku września. Ale obiecuję, że ruszę tak około 1 października. pozytywem jest również to, że wreszcie mam ochotę pisać ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz